poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Chałka na miodzie

Idealna na poranne śniadanie. Słodka, puszysta, perfekcyjna jak z najlepszej cukierni. O tej porze roku najbardziej smakuje ze świeżymi malinami, jeżynami lub borówkami posypanymi odrobiną cukru. Przepis na tą naprawdę pyszną chałkę pochodzi ze strony poniżej :http://www.myrecipes.com/recipe/sweet-challah-10000001120286/






Składniki:
  • 2 1/4 łyżeczki suszonych drożdży /lub 17, 5 g świeżych
  • 1 szklanka mleka -255g
  • 3 łyżki miodu – 66g
  • 3 łyżki masła roztopionego i ostudzonego - 43,5 g
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
  • 3 szklanki mąki -510g
Do posmarowania chałki:
  • 1 żółtko
  • 1 łyżeczka mleka / wody


Wykonanie:
    1. 3 łyżki mąki wymieszać z drożdżami i 6 łyżkami ciepłego mleka (temp. 40 stopni). Zaczyn przykryć lnianą ściereczką i pozostawić do podwojenia objętości na około 40 minut.
    2. Po tym czasie do przesianej mąki dodać zaczyn drożdżowy, jajko, miód, ciepłe mleko i sól. Całość wyrobić na jednolitą masę.
    3. Do wyrobionego ciasta dodać roztopione i ostudzone masło. Wrobić je dokładnie tak, aby ciasto było sprężyste.
    4. Tak przygotowane ciasto przykryć szczelnie folią aluminiową i odstawić na około 1 godzinę do podwojenia objętości.
    5. Wyrośnięte ciasto waży około 922g. Należy je podzielić na 4 części po 230,5g  i rozwałkować na cienkie wałeczki długości 40 cm. Zapleść je razem tworząc warkocz charakterystyczny dla chałki.
    6. Chałkę przykryć lnianą ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 40 minut.
    7. Po tym czasie powierzchnię chałki posmarować mieszaniną żółtka i mleka. Wedle upodobania posypać kruszonką, makiem lub sezamem.
    8. Piec w temp.190 stopni C z termoobiegiem przez 30 minut. Jeżeli powierzchnia chałki zaczyna zbyt wcześnie brązowieć przykryć ją folią aluminiową.
    9. Studzić na kratce.
    10. Jeżeli nie posypaliście chałki kruszonką ani makiem po wystudzeniu polukrujcie.
    11. Często przygotowuję ciasto na chałkę na wieczór i wtedy wkładam na pierwsze wyrastanie do lodówki na noc. Rano wyjmuję ciasto, odczekuję, aby doszło do temperatury pokojowej a następnie dzielę na 4 części i formuję chałkę, którą pozostawiam przykrytą ściereczką do podwojenia objętości, po czym piekę j.w.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz